15 styczeń 2012 + wczoraj 7 pierogów ruskich (zjedzone w nocy ok. 1) Ciekawostka. Moja mama stwierdziła, że zapewne prawie nic nie jem i ćwiczę jak opętana, bo strasznie schudłam od świąt… i nie wytłumaczysz kobiecie, że je się normalnie i ćwiczy też znacznie mniej niż wcześniej. Dzisiejsza miska rekordów nie bije, w ogóle nie jestem z niej [...]
17 styczeń 2012 Zauważyłam, że wraz ze zwiększaniem obciążenia zaczęłam odczuwać dyskomfort w odcinku piersiowym kręgosłupa. Przypomniało mi ot o tym, że w dzieciństwie miałam problemy z kręgosłupem, pewnie dalej mam. Zaczęłam wykonywać ćwiczenia, które są podwieszone w regulaminie. Postanowiłam też, że na razie nie będę zwiększała ciężaru i [...]
25 styczeń 2012 Trening: Wolne. Coś od rana mnie rozkłada i miałam stan podgorączkowy, więc dałam na wstrzymanie z aerobami dzisiaj. Jak jutro z rana będzie lepiej, to trening na siłowni obowiązkowo ;-) Miska: Obiad u teściowej skończył się piersią z kurczaka i ziemniakami ……. Dodatkowo herbaty z cytryną i miodem – zapobiegawczo na [...]
28 styczeń 2012 Trening: 10 min orbitrek + spinning Miał być dzisiaj trening siłowy, ale moja siłka o 10 rano była niesamowicie zawalona ludźmi, także nie dałabym rady ćwiczyć… bo kolejki się ustawiały do sprzętu, a do tego dziewczyny, które robią po milion serii ćwiczenia na maszynie i nie zejdą, żeby człowiek mógł zrobić, aż jedną… Raz mało, [...]
7 luty 2012 Co do ZMA, to na sen działa całkiem, całkiem ;-) budzę się wypoczęta. A jeśli chodzi o popęd płciowy, to chyba się zamieniam w królika %-) a wcześniej był na poziomie zera ;-) Trening: W końcu trening siłowy po ponad tygodniowej chorobowej przerwie :-D Na ręce ciężko mi było zwiększyć obciążenie, na następnym koniecznie w górę! [...]
Wczoraj miałam mały nawrót bulimii. Niestety w chwilach stresowych nawyki utrwalane u mnie przez lata czasem lubią powrócić. Na szczęście tak jak mawiała moja terapeutka, jak sama sobie z tym poradzę, to znaczy, że jest OK. Udało mi się wczoraj zażegnać ten kryzys. Nie będę tutaj wypisywać, co zjadłam w trakcie napadu, bo to nie ma sensu. [...]
22 luty 2012 W szatni na siłce oglądałam swoją sylwetkę w ogromnym lustrze (w domu, nie mam takiego, które ujmuje całą sylwetkę) i zauważyłam jak diametralnie zmieniło się moje ciało. Jestem tu zaledwie 2 miesiące, a takich rezultatów nie osiągnęłam ćwicząc regularnie przez ostatnie 3 lata!!! Łydki wyszczuplały i są pięknie wyrzeźbione, a zawsze [...]
23 luty 2012 Pomiarów jednak dzisiaj nie będzie, ponieważ moja ukochana polibuda wyrwała mnie wręcz ze snu i musiałam w ciągu 5 min wyjść z domu, i pędem lecieć na tą przeklętą uczelnię… W związku z tym śniadanie dopiero po powrocie, czyli o 13, do tego nie takie, jakie miało być, ale coś wszamać na szybko musiałam, bo bym już z głodu padła – mam [...]
24 luty 2012 Generalnie zaplanowany na dzisiaj był trening siłowy, ale nie wiem, czy podołam. Cały dzień spędziłam na uczelni, a do tego mało spałam, bo cisnęłam końcówkę inżynierki. Trening chyba przeniosę na jutrzejszy poranek, a dodatkowo o 15 racewalking (zobaczymy, co to za wynalazek), bo już się z koleżanką umówiłam. Trening: DNT Miska: [...]
14 marzec 2012 REGENERACJA DZIEŃ 1 Marta robię tak jak sugerowałaś, nie kończę już tych 2 treningów i dzisiaj kończę redukcję, i robię przerwę tygodniową od siłowych. Może przez ten czas unormuje się praca moich jelit, bo nawet nie jestem w stanie iść na siłkę przez ten brzuchol. O 7 rano obudził mnie straszny ból brzucha w dolnej części. Na [...]
Viki: Ja to tak opuchłam, ze mam prawie takie same wymiary jak przed redukcją! Czuję się jak słoń ;-) Co do kapuchy, to ostrożnie dawkuj, bo może zrobić niezłe sensacje żołądkowe albo w weekend pojedz, żebyś wiedziała jak organizm zareaguje ;-) Kornelia: Też czasem tak czuję jakby miało mnie rozsadzić! 15 marzec 2012 REGENERACJA DZIEŃ 2 Jak nigdy [...]
22 marzec 2012 REDUKCJA DZIEŃ 3 Trawienie dzisiaj działa idealnie i w końcu powoli znowu zaczynam czuć się głodna, jak mi nic w tych jelitach nie zalega. Nie wiem, czym są powodowane te czasowe zaparcia, czy wzdęcia… Będę zwracać uwagę na to co jem i jak to wpływa, bo być może to jakieś konkretne produkty źle na mnie działają :-( Trening: DNT [...]
16 kwiecień 2012 REDUKCJA DZIEŃ 24 Trening: DT TRENING A Odnośnie rozciągania, to dzisiaj łącznie było 30 min. 15 min w domu (próbowałam) i 15 min na siłce. Wracam do odpowiedniej gibkości, bo za pół roku chciałabym sobie w domku rurkę do pole dance wstawić, bo co jak, co ale to mnie wciąga na max i brakuje mistrasznie tej formy ruchu, a [...]
18 kwiecień 2012 REDUKCJA DZIEŃ 26 Dziewczyny nie wierzę! Na mojej siłowni znalazł się dzisiaj jeden mężczyzna, który był pod wrażeniem, że robię mc! Powiedział, że bardzo fajnie, a potem zaangażował się w sprawdzanie ile waży inna sztanga ;-) Jak to miło, że ktoś patrzy na nas czasem przychylnym okiem ;-) Trening: DT TRENING B + godzina [...]
IronWoman też ostatnio myślałam o takiej lodówce, w moim mieszkaniu, to będzie pierwsza rzecz jaką zakupię ;-) U mnie te placki owsiane, to królują od ponad pół roku ;-) a bananek po treningu w sam raz :-D Sama byłam w szoku, że dałam radę te 30 kg przerzucić na plery %-) 27 lipiec 2012 Kolejna noc nieprzespana #-P ale dzisiaj chociaż miałam [...]
IronWomen mi właśnie też kolega, który gra w football amerykański doradzał magnez z wit. B6 ;-) na razie na szczęście skurcze ustały. Jak powrócą idę od razu do apteki ;-) 5 sierpień 2012 Piątek i sobota pod znakiem odpoczynku, bo po tych skurczach nie szło nic robić, takie mięśnie nadwyrężone były i obolałe. Jeśli chodzi o miski to czyste, [...]
17 sierpień 2012 Noc niestety praktycznie nieprzespana :-( aż na 2 godziny udało mi się usnąć. Najgorsze jest to, że niczym się nie stresuję i nie ma nic, co mogłoby mnie denerwować, i powodować taki stan. To już któraś noc z rzędu jak źle zasypiam. Ostatnio mimo, że wstaje z samego rana zasypiam pomiędzy 2-3 w nocy i śpię jedynie po ok. 5 godz. A [...]
Ironko Do biegania najwcześniej za 3 tyg. jak skończę leki brać i obawiam się, że będę musiała biegać w koło parku i do asfaltu stopniowo nogi przyzwyczajać... a bieganie w koło parku po 10 kółek nie jest dla mnie przyjemne. No ale nie ma nic innego bliżej, gdzie jest miększa nawierzchnia, więc zostaje mi tylko to ;-) 5 wrzesień 2012 Zapomniałam [...]
6 wrzesień 2012 Znowu zapomniałam się pomierzyć. Ogólne przemęczenie spowodowane bezsennością wywołaną przez paskudne tabletki na zapalenie mięśni! Ostatnio jak biorę jakieś leki, to wszelkie możliwe działania niepożądane u mnie występują. Dzisiaj połknęłam te tabletki rano, nie ma opcji wg zaleceń lekarza, bo 3 dzień spać po nich nie mogę. Na [...]
Kama / REDUKCJA podsum. str 39
